Premiery filmowe – kino tradycyjne czy domowe?

Premiera filmowa – to wydarzenie które najczęściej „świętujemy” w gronie zaprzyjaźnionych nam osób. Jednakże coraz częściej – zamiast kina tradycyjnego wybieramy kino domowe. O tym dlaczego tak się dzieje i czym grozi to niepokojące zjawisko – przeczytasz w tekście poniżej.

Premiera filmowa to zawsze bardzo ważne i znaczące wydarzenie. Kina aby zachęcić do ich odwiedzania, bardzo często zapraszają na nie również samych aktorów i reżyserów. Wtedy mamy okazję do bezpośredniego obcowania nie tylko z nowością filmową, ale również z ludźmi którzy mieli czynny udział w jej produkcji. Atmosfera panująca w czasie takiego pokazu jest niepowtarzalna. Jedynym minusem tego typu imprez jest cena biletów, która często bywa dużo wyższa niż ta w takcie tradycyjnych emisji kinowych. 

Nie dziwi więc fakt, że większość z nas sięga po dużo prostsze rozwiązanie. Jest nim kino domowe. Najczęściej sięgamy wówczas po kopie dostępne w wypożyczalniach. Kino domowe ma tą przewagę nad  tradycyjnym, iż jest dużo tańsze.  W każdej chwili możemy też przerwać emisję lub powtórzyć niezrozumiały dla nas fragment filmu. I co najważniejsze – nie obowiązują nas wówczas żadne zasady typu: bardziej elegancki strój czy ciche i kulturalne zachowanie. 

Niestety amatorów tego typu rozwiązań musimy nieco zmartwić. Nie jest to dobry sposób na prawdziwe obcowanie z kulturą. Odbieramy ją sobie zamykając się we własnych czterech ścianach i nie dopuszczając nikogo z zewnątrz. Tym samym mocno zubożamy swój odbiór danej projekcji filmowej. Emocje które przeżywamy oglądając „sztuczne kino domowe” nie są już tak „żywe” i prawdziwe, a często dodatkowo wymuszone przez pozostałych oglądających.