Jak ubrać się do teatru?
Każde wyjście do teatru musi być poprzedzone odpowiednim ubraniem się. Jak to zrobić, aby nie patrzono na nas dziwnie i byśmy nie czuli się skrępowani? W przypadku panów nie ma raczej problemu z ubiorem, bo jest to najczęściej po prostu garnitur i koszula. Jednak u pań pojawiają się liczne dylematy.
Przedstawienia teatralne odbywają się z reguły wieczorem. Niech nie zmyli nas ta pora, bo wyszukane stroje wieczorowe typu balowego, nie będą tutaj odpowiednie. Dlatego bogate kreacje z błyszczącymi elementami, cekinami czy taftami u pań, są nie wskazane. Odpadają także zbyt krótkie spódnice i sukienki. Zapomnijmy również o wymyślnych ozdobach do włosów, bo poza tym, że będą wyglądać przesadnie, to mogą utrudnić widoczność widzom w kolejnym rzędzie. Nie wskazane są też duże torby, z którymi zazwyczaj jest problem jeśli chodzi o miejsce. Sprawdzi się delikatna, mała torebka np. kopertówka, albo torebka na łańcuszku.
Wybierając się do teatru najlepiej jest skorzystać z tak zwanej „sprawdzonej klasyki”, czyli klasycznej czarnej, grafitowej lub granatowej sukienki. Mogą to być również inne kolory. Radzi się nie przesadzać z odsłanianiem dekoltu i nóg. Krój powinien być prosty - bez licznych bufek, zaprasowań itp. Świetnie sprawdzą się materiały typu satyna, koronka, które nadadzą odświętności całej kreacji.
Inną alternatywą mogą być także eleganckie spodnie lub spódnica w stonowanych kolorach, do których pasować będą koszule i odświętne bluzki. Do klasycznego dołu, można założyć nieco bardziej fantazyjną górę. Biała koszula z kołnierzykiem odeszła już do lamusa.
Jeśli chodzi o buty, to wybierajmy raczej proste fasony, koniecznie na obcasie. Płaskie buty mogą zepsuć cały ubiór nawet jeśli byłby świetnie dobrany.